Do Polańczyka i ogólnie w rejon malowniczych Bieszczad wydaje się, że warto pojechać głównie w sezonie typowo wakacyjnym. Oczywiście jak najbardziej jesteśmy w tej kwestii na tak, ale nie zapominajmy o jednym fakcie - Polańczyk kusi sam w sobie ze względu na to, że łączy interesujące rozrywki tradycyjne letnie z zimowymi. Co zatem można robić w Polańczyku? Sprawdzimy to w dalszych częściach naszego wirtualnego przewodnika.
I tak Polańczyk uchodzi za stosunkową mieścinkę, górską miejscowość kurortową, jaka jest mocno oblegana w czasie szczytu wakacyjnego. Rzeczywiście tak właśnie jest, ale nie zapominajmy, że niekoniecznie jest to miejsce tylko na lato. W zimie na terenie Polańczyka możemy uprawiać sporty zimowe, bowiem to rejon górzysty więc jak najbardziej warto wówczas się tam wybrać. Mowa przede wszystkim o spokojnym oddawaniu się pasji do narciarstwa, jazdy na snowboardzie, ale też sportów zimowych takich jak kulig czy saneczkarstwo. Miejsca wystarczy w Polańczyku dla każdego i na wszystko. Biorąc pod uwagę obecność gór, Polańczyk gwarantuje nietuzinkowe widoki i przepiękną, malowniczą panoramę. Do tego, nie zapominajmy też o fakcie, że to centrum Bieszczad, więc tętni tam życie mimo faktu, iż jest to pod kątem powierzchni naprawdę niewielki obszar geograficzny. Występuje tam wiele barów, miejsc takich jak restauracje, knajpki oraz karczmy. Można tam potańczyć, pobawić się w rytmie lokalnej, regionalnej muzyki, czy posłuchać biesiadnych zespołów. Polańczyk posiada także jezioro Solina oraz przepiękny zamek Kmitów i cmentarz żydowski.
